Skip to main contentdfsdf

Home/ tiableeulq's Library/ Notes/ Microsoft Flight Simulator 2020 Opis gry PC

Microsoft Flight Simulator 2020 Opis gry PC

from web site

Symulatory lotnicze to nieomal gamingowe podziemie. Poza najbardziej zagorzałymi pasjonatami tego wyborze gier, mało kto byłby rzeczywiście w stanie wymienić chociażby dwa, cieszące się obecnie popularnością, tego typu tytuły. O obecności symulatorów ruchu w TOP 10 najlepszych muzyk na PC już nawet nie wspominając. Wystarczy jednak, iż na horyzoncie pojawia się Microsoft Flight Simulator oraz zaraz wszyscy jesteśmy pilotami.

 

 

Rzeczywiście jest gdyż taka, iż ta kolekcja z wszą inną odsłoną podnosiła poprzeczkę nie ale w roli symulacji, a dodatkowo prowadzącej jej oprawy graficznej. Natomiast wtedy tak ten kolejny element sprawiał, że prawie wszystek z nas zależał chwycić w domowe ręce wirtualny wolant a samemu podziwiać te piękne widoki. Oraz wtedy się nie zmieniło. Ba, najnowsza wersja Microsoft Flight Simulator wykonywa z plany jeden z najważniejszych swoich walorów… zaraz obok przepotężnej skali.

 

 

Krótko mówiąc, nowy Microsoft Flight Simulator to wszelki polski świat dostępny za kilkoma kliknięciami myszki i robiące opad szczęki krajobrazy. Gra zbiera więc fantastyczne, nierzadko maksymalne oceny . Po 14 latach wyglądania na drugą odsłonę serii ta euforia chyba raczej nie dziwi. Pytanie ale co będzie wysoce, gdy większość amatorów podniebnych wycieczek zawsze w świecie się znudzi. symulatorypc.pl/download/symulator-zlodzieja/

 

 

Na początku przygody z Microsoft Flight Simulator trudno byłoby znaleźć kogoś kto nie czułby się jednocześnie oczarowany i onieśmielony skalą tego programu. Jakby nie kierować do polskiej dyspozycji oddano tu całą kulę ziemską, z ponad 37 tysiącami lotnisk, 1,5 miliardem budynków i 2 bilionami drzew, gór, dróg, rzek również zagranicznych elementów krajobrazu. Brzmi oraz oczekuje to fantastycznie.

 

 

Wystarczy oddalić obraz naszego świata w atrakcji, wskazać wolne miejsce (niekoniecznie lotnisko), ustawić punkt odlotu również obecnie można frunąć przez bezkresne niebo obserwując znajdujące się pod nami wioski, miasteczka, morza i oceany. Po prostu możliwość której do tej pory prawdopodobnie nie było.

 

 

Oraz działa to jeszcze lotnisk, bo przyjmując się na któreś spośród nich odczuwamy do wyboru nawet konkretne pasy, bramki bądź rampy przeładunkowe jako punkt odlotu bądź przylotu. Poziom szczegółowości jest przy tymże zdrowszy, gdy dana miejscówka oznaczona została stosowną gwiazdką. Podaje ona, iż ten obiekt, zamiast budować się na kartach internetowych, wymodelowany został „ręcznie”, z całymi gwarantującymi mu detalami.

 

 

A skoro już mowa o mapach internetowych to nie twórz nie wspomnieć o całej gamie opcji związanych ściśle z dojazdem do Budowy. Mamy tu bowiem oferta nie tylko posłużenia się doskonałej klasy zdjęciami lotniczymi, ale same fotogrametrią, która dołącza do bieżącego fotorealistycznie wyglądające budynki 3D.

 

 

Oczywiście, ta ta opcja nie oznacza, że wszędzie gdzie polecimy będziemy potrafili radować się świetnie odwzorowanymi obiektami. Raz, że umie to powodować za sobą spore wymagania, jeśli idzie o przepustowość oraz zastosowanie łącza, i dwa – że wersja ta powstała raczej z zasadą o innych dodatkach DLC. Oraz właśnie, mam tutaj na pamięci jeszcze te płatne, bo przecież na nich wykonany jest pełen gatunek symulatorów lotniczych. A ceny? Cóż, dla najzagorzalszych miłośników to nieco sprawa drugorzędna.

 

 

Z dojazdem do Internetu mieszają się jeszcze dwie rzeczy idealnie podsumowujące skalę najnowszej części Microsoft Flight Simulator. Teraz w sztuce mamy ci podgląd rzeczywistego ruchu lotniczego który teraz się odbywa (widzimy m.in. na karcie globu zabierające się symbole samolotów wspólnie z ich trasami i znakami wywoławczymi) oraz synchronizowaną na żywo pogodę. I toż na całkowitym świecie!

 

 

Nie odda się ukryć, że inny Microsoft Flight Simulator celuje nie chociaż w największych, lotniczych wyjadaczy, ale więcej w pozostałych, mniej obeznanych z poziomem, graczy. Stąd cała masa najróżniejszych uproszczeń oraz urządzeń. Opcje gry są pod tym powodem tak wielkie, że ważna w nich spędzić nawet oraz kilkadziesiąt minut czytając obrazy i zastanawiając się na co jesteśmy przekonani, a co dalej musi poczekać, tak żeby dać nam jako najbardziej elegancką zabawę.

 

 

A przynajmniej naprawdę więc wygląda w teorii, bo jeśli siądziemy w finale za sterami wybranej maszyny zaczynają się lekkie schody. Ktoś powie pewnie teraz „już, zaraz, lecz to symulator lotniczy. Czego się więc spodziewałeś?”. Szczerze, to spodziewałem się tylko tego. Przypuszczam jednak, że wielu zafascynowanych grafiką graczy może tu czekać delikatne porównanie ze ścianą.

 

 

Twórcy Microsoft Flight Simulator dużo się starali obniżyć próg przejścia do zabawy, ale przy takiej skali całego planu to moim przekonaniem niewykonalne. Jak można sterować samolotem z klawiatury i myszki, ale brak odpowiedniej papierowej informacji (do której przyzwyczaiły nas dawne, pudełkowe wydania), z kolejną ściągawką wszystkich najważniejszych przycisków w kokpicie potrafi mocno doskwierać.

 

 

Dotyczy to i obsługi gamepada czy joysticka z przepustnicą. No bo co z bieżącego, że gra daje w każdej chwili przywołanie niewielkiego okienka ze planem sterowania, jeśli zawieramy w nim tylko liczby, a ewentualnych odwołań do nich musimy zapoznać się np. podczas treningu-samouczka.

 

 

W sukcesu mojego sprzętu, czyli joysticka Jogitech Extreme 3D Pro opis był do tegoż faktycznie niejasny, że kilkukrotnie musiałem posiłkować się zajściem w opcje oraz przeszukaniem bazy. Plus wtedy rzeczywiście przeszukaniem, bo ilość najnowszych wielkości jest tutaj tak duża, że w ekran opcji sterowania wbudowano dedykowaną wyszukiwarkę.

 

 

I czemu o aktualnym pełnym wspominam? Bo sam model lotu, nawet przy najmniejszych pomieszczeniach jest mocno realistyczny. Nie zakładajcie, że szybkie wznoszenie pozostanie bez wpływu na prędkość samolotu zbliżając go niebezpiecznie do przeciągnięcia. Nie wyobrażajcie i, że po włączeniu klap możecie o nich zgubić oraz bez problemu wyjść na dodatkowy krąg by ponownie próbować przystąpienia do lądowania.

 

 

W Microsoft Flight Simulator trzeba pilnować przyrządów (i tychże w szczegółowo odwzorowanych oraz w sum interaktywnych kokpitach nie brakuje) również szybko odpowiadać na poprawiające się warunki. A tu wychodzą ewentualne braki w wykształceniu oraz sztuce „klawiszologii”. Bo choć gra oferuje nam 8 misji samouczka, toż że pokazać się zbyt mało aby komfortowo zacząć swobodną zabawę. Zwłaszcza na tychże większych, pasażerskich maszynach.

 

 

I macie, jak mawiał o wysokiej swobodzie wyboru miejsca, czasu, pogody oraz celu naszego lotu? Tak zatem istnieje w współczesnym taki haczyk. Owszem, Microsoft Flight Simulator to potężna piaskownica dla fanów wirtualnego latania. Problem w tymże, że owa wolność, w zupełności korzystna dla obeznanych z tematem pasjonatów symulatorów lotu, amatorów pięknych widoków może odpowiednio szybko znużyć.

 

 

W Microsoft Flight Simulator nie znajdziemy bowiem ani trybu kariery, ani specjalnych misji, a drugich wyzwań jest tu jak na rozwiązanie. Co prawda, widać, że producenci zbudowali tu jakieś idei do bieżącego, aby z okresem pojawiło się więcej wielkich zadań o innych twórców, a na ostatnią chwilę musi nam wystarczyć konkurs lądowań również trzy wyprawy w dzicz, czyli długie, nawet kilkugodzinne loty VFR, w jakich stanowi co podziwiać, a jakie chcą z nas odpowiedniej nawigacji oraz głów w terenie.

 

 

Ach, te widoczki. Microsoft Flight Simulator jest ich doskonały. Zresztą co tutaj dużo gadać, wystarczy popatrzeć na usunięcia z muzyki, jakie z paru dni zalewają Internet. Amatorzy podniebnych fotografii „łapią” takie ujęcia, że szczęka opada. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że najnowsza wersja tej popularnej serii to najpiękniejszy obecnie symulator lotu.

 

 

I lub istnieje jedne „ale”? No cóż, wciąż jest. W ostatnim faktu jest ich chociażby kilka. Po pierwsze, gra potrafi wyglądać absolutnie fenomenalnie, o ile tylko jesteśmy odpowiednio mocnego peceta. A mówiąc „odpowiednio” liczę na kwestie takiego z wysokiej półki. Bo wymagania Microsoft Flight Simulator nie są małe. Ba, na łamach Benchmarka mogliście szybko przeczytać nawet, że Microsoft Flight Simulator zarzyna najlepsze karty graficzne.

 

 

Mój sprzęt (Intel Core i7-6700K 4GHz, Asus Maximus VIII Formula, 16GB Ram oraz NVIDIA GeForce RTX 2070 Super), choć raczej trudno nazwać go najpiękniejszą półką, kupił na w wartość komfortową imprezę w 1920x1080 w sugerowanych, wysokich ustawieniach. Dało się też pograć w Ultra, choć tu czuć już istniałoby znaczny spadek płynności.

 

 

Prawdziwym sprawdzianem mojego komputera pokazała się jednak pogoda. Jakoś tak się zdarzyło, że wybierając miejscówki zawsze spadał na w miarę odpowiednie warunki atmosferyczne. Postanowiłem zatem w inny lot, tym całkowicie Dreamlinerem, wybrać się podczas burzy z piorunami. I tutaj niestety, czekał mnie naprawdę zimny prysznic.

 

 

Nagle zaprezentowało się, że mój sprzęt nie istniał w wyglądzie tego uciągnąć. Ilość klatek podczas kołowania spadła do 5, a tenże lot wyglądał jak pokaz slajdów. Do ostatniego istniał krótki, bo przez brak możliwości korygowania kursu samolot najpierw wzniósł się za wysoko, i potem, na efekt oblodzenia popadł w korkociąg również się rozbił. Cóż, ja potulnie zmieniłem więc postawienia na gorsze, ale odnajdą się że oraz tacy, którzy zaczną kombinować co tu w komputerze zmienić, aby śmigało to szybciej. Pewnie a już pojawiły się głosy, że Microsoft Flight Simulator pobudzi rynek podzespołów komputerowych.

 

 

Po drugie – Microsoft Flight Simulator potrafi wyglądać obłędnie…o ile tylko za dużo nie zbliżymy się do ziemi. No bo co z bieżącego, że miejscówki i obiekty oznaczone gwiazdką są wymodelowane ręcznie faktycznie przypominając rzeczywistość, skoro nie jest ich aż tak dużo w granic całego globu. Pozostałe lokacje wygenerowane są automatycznie z map satelitarnych przez co na środowisku tych liczbach potrafią przerazić.

 

 

Najlepszym tego przypadkiem potrafi żyć moje własne miasto, czyli Poznań. Chyba każdy kto po raz pierwszy zasiądzie do Microsoft Flight Simulator będzie wymagał przelecieć nad naszym domem, żeby zobaczyć jak odwzorowano go w sztuce. Uprzedzam, o ile nie jesteście w realnej, wielomilionowej metropolii, pewno się zawiedziecie… tak jak ja, gdy ujrzałem poznański stadion.

 

 

Dość powiedzieć, że ten, nazwijmy go, naleśnik zwiastował dalsze, znacznie większe rozczarowanie. Im bliżej ponieważ byłem prostego domu tymże niezwykle okolica wyglądała jak forma stworzona przez 10-latka, z szeregowcami z poprzedniej epoki. Szkoda, naprawdę szkoda.

 

 

Skoro czytasz ten tekst to albo już latasz po wirtualnym globie albo zastanawiasz się albo nie zacząć. Chciałbym znacznie w współczesnym stanowisku powiedzieć „tak, jak dużo warto, wierz w cień”, ale… nie mogę. Oraz nie dlatego, że Microsoft Flight Simulator jest słabym tytułem, bowiem nim nie jest. To tak świetny kawał kodu.

 

 

Po prostu jest wówczas sztuka tak specyficzna, że trudno określić ją grą. To symulator z natur i kości obleczony w najbardziej ładne szaty. Niektórzy mogą narzekać na brak zawartości. Innych przerazi sterowanie. Jeszcze inni poczują się rozczarowani próbując na prostych kompach znaleźć złoty środek pomiędzy cudnie wyglądającą grafiką, a płynnością idącą na komfortową zabawę.

 

 

Mnie na dowód denerwuje fakt, że przewrażliwieni twórcy nie idą na aukcja duże manewry na krótkich wysokościach traktując to z środowiska jako próby rozbicia maszyny oraz kończą zabawę. Oraz chociaż więc nie potrafię ot tak rzucić w eter – ruszajcie do sklepów, bo Microsoft Flight Simulator to najcudowniejsze co mogło Was w tym roku spotkać.

 

 

Jeśli nie jesteś zagorzałym fanem symulatorów lotu posiadającym ten typ w średnim palcu, po kilkunastu godzinach achów i ochów że tak się wynudzisz, że odłożysz ten termin w kąt i że już do niego nie wrócisz. Dlatego najlepsze co potrafisz stworzyć, gdy zależysz zobaczyć, ile warte są te całe te podawane na moc i lewo maksymalne oceny, to… wykupienie usługi Xbox Game Pass Ultimate (w ramach której z miejsca otrzymasz wstęp do standardowej edycji Microsoft Flight Simulator) albo wzięcie startu w polskim konkursie . Do wybrania są 3 fizyczne egzemplarze gry prosto z producenta. Rzućcie to okiem – może w obecny system zarazicie się lotniczym bakcylem.

Ocena użytkowników 9/10

Wymagania sprzętowe Microsoft Flight Simulator:

Minimalne: Intel Core i5-4460 3.2 GHz / AMD Ryzen 3 1200 3.1 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 770 / Radeon RX 570 lub lepsza 150 GB HDD Windows 10 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i5-8400 2.8 GHz / AMD Ryzen 5 1500X 3.5 GHz 16 GB RAM karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / Radeon RX 590 lub lepsza 150 GB HDD Windows 10 64-bit

Ultra: Intel Core i7-9800X 3.8 GHz / AMD Ryzen 7 Pro 2700X 3.7 GHz 32 GB RAM karta grafiki 8 GB GeForce RTX 2080 / Radeon VII lub lepsza 150 GB HDD Windows 10 64-bit

tiableeulq

Saved by tiableeulq

on Feb 09, 21