from web site
Nie wyznacza to, że w wszelkim tym zrywie nie ma pozytywnych imprez i jakości - po prostu wraz z nową popularnością techno przyciągnęło pewne negatywne wyglądy i elementy. Nawet instytucje kultury - z gruntu sceptycznie nastawione do zmian - biorą udział w zrywie techno. Wielu uczniów polskiej szkoły bierze udział w olimpiadach, konkursach przedmiotowych i sportowych, w jakich uczniowie VI LO mają bardzo korzystne produkty. Uczniowie złożyli biało-czerwone kwiaty i zapalili znicze. Michał Jabłoński także regularnie działa i wychodzi poza granicami naszego kraju. I za nimi rozumieją się kolejne postacie polskiej sceny, które reprezentują duży potencjał: Billy, Michał Wolski, Marina Aleksandra, Rraph, Milena Głowacka, czy eksperymentatorzy w stylu Mchów i Wzrostów (czy ogólnie ludzi dających w Brutażu, do którego wrócimy). Zła sława, która owiała apartamenty w charakterze Manieczek (wbrew pozorom nie było tam za wiele techno, od którego prześcigali się tamtejsi didżeje) również nie pomagała. Ponownie odhaczamy. I analogicznie do wzroście hip-hopu, scena rośnie, przyciągając coraz większe pieniądze, zainteresowanie mediów (i tych mainstreamowych, nieporadnie próbujących ogarnąć zjawisko, obejmując je np. w komicznych przewodnikach), a ponadto mając własne gwiazdy.
Mimo znakomitej sytuacji, w której znajduje się polskie techno - różnorodny zestaw muzyków i artystek, głodna publiczność, istnienie infrastruktury klubowej i festiwalowej - scena klubowa jest podzielona jak nie wcześniej. Scena techno była nawet w Olsztynie, a takich scen jest zapewne więcej. Vertical Spectrum bawi się szacunkiem tytanów międzynarodowej sceny, a naszą muzykę wydaje w uznanych wytwórniach, takich jak Tsunami Records czy Nachtstrom Schallplatten. Muzyka techno, jako iż istnieje dana przede ludziom do chodzenia w ruchach, jest pielęgnowana w taki podejście, aby miksowanie poszczególnych produktów ze sobą było dostępne: produkty są przeważnie całkowicie instrumentalne i również posiadają rozbudowane partie wokalne, w odróżnieniu z takich asortymentów jak house czy trance. Tę pierwszą falę techno z nowej różniło przede wszystkim to, kiedy była uważana. Przede każdym prowadzone, wprawdzie fatalnie, badania archeologiczne Heinricha Schliemanna w latach siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku odnalazły Troję we tle wzgórza Hissarlik, w północno-zachodniej Anatolii, badania archeologiczne także świadczą o zburzeniu miasta, natomiast wtedy nie jednym, jeżeli odkopano aż dziewięć warstw, z jakich może warstwa VI odpowiada zburzeniu przez Mykeńczyków. To, co martwi, to wypranie modelu ze grupy zalety i ciężka zmiana w prawdziwy biznes, z samej strony napędzany przez sponsorów i wartości podczepiające się pod trendy, z innej przez przypadkowych techno turystów, którzy szybko lub później przerzucą się na nowy modny nurt.
W międzyczasie broniły się także różne spraw, jakie mają ogromny wpływ na nowoczesny boom - pojawiły się social media i elektroniczne festiwale, często chętnie dotowane przez sponsorów. Z zmian media społecznościowe umożliwiły szybką wymianę setów i kawałków, tworząc całkiem inny obieg dla muzyki. Muzyka ta określa się stosowaniem niemal wyłącznie syntetycznych bądź elektronicznie przetworzonych dźwięków, co poznaje ją z muzyki house. Muzyka internetowa była pogardliwie nazywana „muzyczką z komputera”. Okazją do targi była ładna wystawa „Zajawka. Producenci i producentki, czyli toż wykonujący na DAW-ach (Digital Audio Workstation - programach ludzi do malowania muzyki), czy inwestujący niemałe pieniądze w sprzęt, bardziej szukają drogi ekspresji niż fortuny i wielkości. Kultura uczestnictwa, pochodząca z ograniczonego progu wprowadzenia (do czynienia i pracowania muzyki potrzebujesz jedynie komputera)? Były trybunałem sprawdzian , gazetą, szkołą, a nawet teatrem (wejścia Zosi, Telimeny i Gerwazego). Ponieważ tak ważne jest budowanie przemyślanej infrastruktury - wytwórni, cyklicznych imprez - a też uczenie przypadkowej publiczności, że pomaga w czymś więcej niż ale w „muzyczce”.
Np. Jest mi smutno, że rozmowa telefoniczna stanowi dla Ciebie ważniejsza niż rozmowa ze mną. Piotr Klejment, który główne, świetnie przyjęte płyty wypuszczał jeszcze przed rozpoczęciem obecnej technomanii, właśnie zrezygnowałby z innym ładnym i docenianym wydawnictwem. Fanpejdże i grupy na Facebooku zbudowały system, który umożliwia swobodnie wymieniać rekomendacje, szukać zabaw i afterów, prezentować sety - domowe lub znaleźne - i nawet tworzyć towarzyskie więzi skupione na zamiłowaniu do techno. Takie pytanie konieczne jest z kolejnego czynnika: islam wpisuje się w koncept zarówno historii religijnej oraz związku pomiędzy religiami, który to program jest podstawowym w dziedzinach bahaickich. Profil absolwenta chce od zrealizowanych celów do wyboru i/lub od ukończonej specjalności oraz od odbytych prac profesjonalnych i celu dyplomowego, wykonanego pod kierunkiem opiekuna (promotora). W Polsce charakteryzuje się trzy podstawowe regiony turystyczne: nadmorski, pojezierny (pojezierza: Pomorskie, Wielkopolskie i Mazurskie), wyżynny (Wyżyna Krakowsko - Częstochowska i Góry Świętokrzyskie) oraz górski (Sudety i Karpaty). W prostych oczach, człowieka zdaje siebie samego praktycznie bezsilnym w kontaktu do bliskich biochemicznych klocków, które jedynie można poprawić i uleczyć poprzez środki oraz czynniki zewnętrzne.
Można poczuć się zmęczonym podobnymi do siebie imprezami, czy - poniekąd słusznie - żartować z importowania kelnerów z Berlina jako wstrząsających zjawisk muzycznych. Wzdłuż podziałów muzycznych powstały ideologiczne. TVN odwiedził Technoranek (warszawską imprezę kończącą się w dniach codziennych nad ranem) i jednak nie stanowił wówczas dokument najwyższych lotów, to stanowił odmienny od dominujących jeszcze kilka lat temu wartości prezentowania imprez techno w sposób dany z programów „Z kamerą wśród zwierząt”. Techno zadomowiło się na właściwe nad Wisłą, nawet w oczach mainstreamu - coraz mniej delikwentów porwie się na znaczenie niezbyt mądrych marce w sposobu „techno to umcyk umcyk dla ćpunów”. Rodzima narkofobia i rockizm muzycznej opinii publicznej sprowadzały techno do „umcyk umcyk dla ćpunów”. Jak widać po tej wyliczance, techno jest zupełnie inkluzywne płciowo - choć zawsze jest wiele do utworzenia w tej spraw, szczególnie po stronie promotorów, którym do dzisiaj daje się reklamować występy artystek odrażającą formułką „miła i zdolna”.