W minionym tygodniu w tele-wizji puszczono po raz następny kultowy film z Al em Pacino i Keanu Reeves Adwokat diabła wraz z 1999 r. Pomimo własnych siedemnastu lat nie stracił w zasadzie nic w swojej aktualności. Powyższy seans wprawił mnie w rozmyślania na temat dzisiejszych mecenasów i wyborów moralnych, których dokonują każdego dnia w swojej pracy zawodowej. Bardzo często ludzie nie są w stanie sobie wyobrazić jak można bronić seryjnych morderców lub gwałcicieli. Przy praktyce sprawa ty prezentuje się nieco inaczej. Rzemiosło prawnicze to trudny kawałek chleba i bardzo często należy wyłączyć własne emocje i na chłodno dokonać zestawienia danego przypadku. Każda pionierska osoba, która w przyszłości pragnie nosić godne określenie adwokat powinna sobie w tej chwili na wstępie swojej ścieżki szkolnej wypytywać czy w stanie prowadzić takie życie. Przykładowo w kancelarii przez całkowity dzień trudni się sprawą młodocianych bandytów, którzy w sposób brutalny dokonali rozboju dzięki ducha winnych staruszków a po pracy przestawia się na „tryb rodzinny” i buduje z klocków lego zamek razem ze własnym trzyletnim synkiem. Dylematy po tym fachu są chlebem powszednim i nie można od nich uciec, każdego dnia. Jakkolwiek warto w tym obszarze wspomnieć o podstawowych regułach prawa rzymskiego takich jakim sposobem nie ma przestępstwa wyjąwszy ustawy, każdego traktujemy, jak niewinnego do póki nie udowodnimy mu winy jak i również wiele jeszcze innych.
https://sites.google.com/view/adwokat-prawo-karne-sanok/adwokat-sprawy-karne-sanok Jest to podstawa, od jakiej zaczyna każdy przyszły adwokat.